Dawno nie pokazywałam frywolitek.
Dzisiaj chwalę się naszyjnikiem wykonanym metodą ankaras.
Pomysł na wykonanie wzięty oczywiście od
maranty
i Jekateriny Stiepnoj.
Przypominam o moim Candy - każdy komentarz bierze udział w zabawie
komentujesz - wygrywasz
śliczny, taki delikatny :))
OdpowiedzUsuńObejrzałam z bliziuteńka - śliczny!!!
OdpowiedzUsuńJest śliczny!
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podoba frywolitka.
OdpowiedzUsuńTwoja mnie oczarowała -super
może powinnam się tego nauczyć?a może lepiej nie ,bo i tak na nic nie mam czasu
Jestem pod dużym wrażeniem!!
OdpowiedzUsuńBardzo ładne:)
OdpowiedzUsuńCoś pięknego...
OdpowiedzUsuń.
Z całym szacunkiem dla kunsztu maranty - ten naszyjnik jest według pomysłu Jekateriny Stiepnoj.
OdpowiedzUsuńhttp://www.beadsky.com/rina_stepnaya.php?ln=ru
Koroneczko,znam książkę autorki,którą podałaś i ze schematu tam umieszczonego korzystałam.Jednak kwiatek w naszyjniku pięcio płatkowy jest wykonany tak jak u maranty bo bardziej mi się podoba jej wykonanie i jej projekt.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam.
Jak dla mnie ta technika to czarna magia:)
OdpowiedzUsuńJEST CUDOWNY!!!
A ja się na tym nie znam i dlatego podziwiam z szeroko otwartymi oczami - piękne i już!
OdpowiedzUsuńMoja igła do frywolitki leży sobie , podziwiam wszystko co jest w tej technice 3D choć coś tam umiem to i tak 3D to dla mnie czarna magia ././.
OdpowiedzUsuńNaszyjnik cuuuudowny :) Chyba pierwszy raz taki widzę.Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawie wykonany naszyjnik:) i śliczny:)
OdpowiedzUsuńpozazdrościć:)
pozdrawiam
Dziękuję za odwiedzinki na moim blogu,naszyjnik piękny ,tylko czemu ja nie potrafię dojść do tego jak się taki robi?Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRozumiem już :D
OdpowiedzUsuńNie wiem który to nr komentarza, ale powiem szczerze że biżuteria cudo! Chętnie bym taką bransoletkę nabyła :) może się kiedyś nauczę...
:-)
o matko jakie cudo! obca mi ta technika, ale jestem Twoją Fanką!
OdpowiedzUsuńŁaaa...Dawno tu nie byłam i przeoczyłam to cudo 3D Właśnie miałam pytać,czy sama doszłaś do tego,jak to zrobić,ale już doczytałam,że z książki.Chyba to będzie kolejne wyzwanie dla mnie -coś,co koniecznie muszę spróbować zrobić. A Twoje dzieło piękne jest:-)
OdpowiedzUsuńSuper wychodzą i prezentują się w tej przestrzenne technice.
OdpowiedzUsuńo matko jakie cudo!
OdpowiedzUsuńwww.cohenna.com